Co to jest pralka ultradźwiękowa?
Maszyna ultradźwiękowa to kolejna próba zastosowania wysokich technologii w życiu codziennym. Działanie takiej maszyny opiera się na zupełnie innych zasadach niż działanie sprzętu, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Widząc taką maszynę po raz pierwszy, konsument nie może nawet zrozumieć, że to urządzenie jest przeznaczone do prania. Wiele osób myli pralki Retona lub Kopciuszek z urządzeniem do suszenia butów. Omówmy szczegółowo te urządzenia myjące i dowiedzmy się, jak dobre są naprawdę.
Jak działa taka maszyna i jak z niej korzystać?
Pralki ultradźwiękowej nie da się wykonać ręcznie (choć są rzemieślnicy), najłatwiej jest ją kupić w najbliższym sklepie ze sprzętem AGD. Tych urządzeń nie brakuje, rynek jest nimi po prostu zalany, a agresywna reklama mówi o cudownych właściwościach maszyn ultradźwiękowych na ekranach telewizorów, ekranów interaktywnych i w radiu.
Jak wygląda taka maszyna i jak działa? Maszyna ultradźwiękowa Kopciuszek lub Retona składa się z zasilacza, długiego przewodu i płaskiej plastikowej obudowy wielkości dłoni dziecka. Nie ma żadnego nieporęcznego korpusu, zbiornika ani bębna jak zwykła pralka automatyczna. Wewnątrz plastikowej obudowy znajduje się niewielka płytka drukowana, której zadaniem jest wygenerowanie sygnału ultradźwiękowego o częstotliwości 22-30 kHz, który powinien zniszczyć zanieczyszczenia.
Korzystanie z urządzenia ultradźwiękowego Kopciuszek lub Retona jest dość łatwe.
- Musisz włożyć pranie do miski z gorącą wodą.
- Umieść korpus maszyny Kopciuszek lub Retona w tej samej misce.
- Podłącz urządzenie do gniazdka i odczekaj 1 godzinę, pranie powinno zostać wyprane.
Notatka! W reklamie jest napisane, że urządzenie dobrze zmywa zwykłe plamy nawet bez użycia proszku; podobno puder potrzebny jest tylko w przypadku ciężkich plam. Zdecyduj sam, jak bardzo ufasz tym informacjom.
Istnieją niuanse w korzystaniu z maszyny ultradźwiękowej Kopciuszek lub Retona, które gospodynie domowe zauważyły na podstawie wyników wielokrotnych prań. Zwróćmy uwagę na te niuanse.
- Maszyna pierze znacznie lepiej, jeśli miska z wodą, w której będzie leżało urządzenie, będzie przykryta pokrywką.
- Mycie w misce metalowej jest efektywniejsze niż w misce plastikowej.
- Temperatura wody powinna wynosić co najmniej 500C, w przeciwnym razie pranie będzie nieskuteczne.
- Nie wciskaj prania do miski zbyt mocno; im mniej prania, tym lepszy wynik.
- We wszystkich przypadkach należy używać proszku do mycia rąk; bez proszku urządzenie ultradźwiękowe nie myje dobrze.
Aby myjka ultradźwiękowa mogła myć skuteczniej, należy trzymać urządzenie w wodzie przez co najmniej 1,5 godziny. Brud nie zniknie w ciągu 1 godziny, a tym bardziej w ciągu 30 minut.
Plusy i minusy tej maszyny
Maszyna ultradźwiękowa Kopciuszek lub Retona, jak każde urządzenie, ma swoje zalety i wady. W przeciwieństwie do reklam, nie będziemy wymieniać właściwości takiego sprzętu wymyślonego przez tych samych reklamodawców czy producentów, a jedynie wskażemy rzeczywiste zalety potwierdzone przez różnych specjalistów. A więc zalety maszyn ultradźwiękowych.
- Ścisłość. Nikt nie będzie kwestionował faktu, że maszyny ultradźwiękowe pod względem wielkości „wyprzedzają o 100 punktów” każdą nawet ultrakompaktową pralkę automatyczną. W końcu asystent USG mieści się w kieszeni i wymiary pralki automaty wcale nie są tak skromne.
- Niska cena. Maszynę ultradźwiękową Kopciuszek lub Retonę można kupić w przedziale cenowym od 17 do 25 USD. Za taką cenę trudno kupić nawet części zamienne do pralki automatycznej, a co dopiero samą pralkę.
- Niskie zużycie energii. Przykład podają eksperci, porównując poziom zużycia energii przez maszyny ultradźwiękowe.Energia, jaką przeciętna pralka automatyczna zużywa w jednym cyklu prania, wystarcza na około 300 pełnych prań w pralce ultradźwiękowej.
- Niezawodność. Konstrukcja ultradźwiękowego „asystenta” Kopciuszka czy Retony jest bardzo prosta, po prostu nie ma co się rozbijać, chyba że uderzysz młotkiem w jego zasilacz i obudowę. Taki sprzęt może bez problemu służyć przez dziesięciolecia.
Mówiąc o zaletach, nie możemy nie wspomnieć o wadach maszyny ultradźwiękowej, a ma ich mnóstwo i są one znaczące. Wymieńmy wady technologii ultradźwiękowej.
- Jakość prania. Jakość prania zdecydowanie nie jest mocną stroną myjki ultradźwiękowej Kopciuszek czy Retona. Nawet po powierzchownym badaniu recenzji ekspertów i konsumentów można wyciągnąć podobne wnioski. Zweryfikujemy to później, przedstawiając dane z naszego eksperymentu.
- Technologia ultradźwiękowa nie płucze ani nie wiruje prania. Niektórzy nadal będą się spierać o jakość prania, ale są też niezaprzeczalne wady – pranie trzeba płukać i odwirowywać ręcznie lub wrzucać rzeczy do wirówki, co wcale nie ułatwia zadania.
- Ultradźwiękowa maszyna Kopciuszek czy Retona wymaga obecności człowieka. Niezależnie od tego, co ktoś powie, takiej maszyny nie można zostawić samej z praniem, bo aby uzyskać zadowalający efekt prania, trzeba rzeczy odwrócić i włożyć do miski, a następnie to znowu wymaga pracy fizycznej.
Po powierzchownej analizie zalet i wad maszyn ultradźwiękowych Kopciuszek czy Retona dochodzimy do wniosku, że wady nadal przeważają nad zaletami. Ale nie wyciągajmy pochopnych wniosków bez sprawdzenia wszystkiego, że tak powiem, własnymi rękami. Przeprowadźmy eksperyment i wtedy podejmijmy decyzję.
Przeprowadzenie eksperymentu
„Bez zbędnych ceregieli” postanowiliśmy przeprowadzić własny eksperyment, pożyczając od jednego z pracowników naszej firmy ultradźwiękową maszynę Kopciuszek z dwoma emiterami. Jak głosi reklama, dwa emitery oznaczają „podwójną wydajność”. Sprawdźmy to.
Zgodnie z powyższymi niuansami zastosowania maszyny ultradźwiękowej przygotowaliśmy dwie metalowe umywalki z pokrywkami, napełniliśmy umywalki gorącą wodą o tej samej temperaturze i dodaliśmy 50 g proszku Myth do mycia rąk.
Następnie do misek włożyliśmy dwie zupełnie identyczne chusteczki, jednakowo poplamione ketchupem, ziemią i trawą, a do jednej z misek opuściliśmy maszynę ultradźwiękową Kopciuszek, nie zapominając o zamknięciu obu pojemników pokrywkami.
Chusty leżały w basenach 1,5 godziny. W tym czasie woda w basenach ostygła, ale maszyna nadal pracowała prawidłowo. Co 10 minut mieszaliśmy wodę w obu basenach. Po 1,5 godzinie wyłączyliśmy maszynę, zdjęliśmy pokrywki z umywalek, wyjęliśmy szaliki, opłukaliśmy je i wycisnęliśmy ręcznie. Po tym wszystkim wysuszyliśmy obydwa szaliki na sznurku, a następnie ułożyliśmy je na desce do prasowania w intensywnym sztucznym świetle.
Zarówno na pierwszym, jak i drugim szaliku plamy z trawy i ketchupu stały się znacznie jaśniejsze, a plamy z ziemi zniknęły całkowicie. Nie widzieliśmy żadnej różnicy pomiędzy chustą wypraną w misce w myjce ultradźwiękowej, a w misce bez maszyny, choć bardzo się staraliśmy. Wniosek nasuwa się sam.
Na podstawie wyników eksperymentu specjaliści naszej firmy uznali myjkę ultradźwiękową za nieskuteczną, a jakość jej mycia niezadowalającą.
Czy maszyna szkodzi zdrowiu lub odzieży, opinie konsumentów dotyczące użytkowania
Aby badanie maszyn ultradźwiękowych i wyciągnięte w rezultacie wnioski nie wydawały się jednostronne, przyjrzyjmy się opiniom konsumentów na temat tego sprzętu. Oto kilka przykładów.
Andriej Aleksandrowicz
Muszę często prać strój sportowy, a w akademiku ciężko o pralkę. Kupiłam maszynę Reton, zrobiłam wszystko zgodnie z instrukcją, włożyłam formę do miski z wodą, wsypałam proszek, włączyłam urządzenie i jak mądra osoba czekałam na efekt. Krótko mówiąc, niczego nie umyła; rzeczy pozostały tak samo brudne, jak były. Nie wiem, kto teraz może tanio kupić tę pralkę.
Swietłana
Maszyna Kopciuszek bardzo przypadła mi do gustu już od pierwszych dni użytkowania. Najpierw wyprałam jej pościel, a teraz pierze wszystko, od ulubionych jeansów po ubranka dla dzieci i jestem całkiem zadowolona. To prawda, że \u200b\u200bbez proszku nie pierze się dobrze, ale prawdopodobnie, jeśli pranie nie jest bardzo brudne, można je tak prać.
Ewgienia
Krótko mówiąc, urządzenie jest do niczego. Nie myje niczego. Skusiłam się na radę „życzliwego” sąsiada i kupiłam ten śmieci. Próbowałem prać różne rzeczy z różnych tkanin, ale bezskutecznie. Nie radzę nikomu kupować maszyny ultradźwiękowej.
Iwan
8 marca kupiłam pralkę ultradźwiękową w prezencie dla mojej babci. Moja babcia do dziś pamięta ten prezent. Okazuje się, że maszyna w ogóle nie pierze, a jej magiczne właściwości to kompletne kłamstwo. Nie polecam tego nikomu.
Należy powiedzieć kilka słów o szkodach, jakie taka pralka może potencjalnie wyrządzić zdrowiu ludzkiemu. Wszyscy wiedzą, że wszelkie urządzenia ultradźwiękowe są w stanie wpływać na dowolne substancje i materiały, przenikając przez nie.
W niektórych przypadkach ultradźwięki działają destrukcyjnie na materiał i istnieją obawy, że mogą mieć negatywny wpływ na organizm. Nie przeprowadzono żadnych poważnych badań w tym obszarze, dlatego nie można wyciągnąć jednoznacznych wniosków.
Uważamy, że moc urządzenia nie jest wystarczająca, aby spowodować znaczne szkody w organizmie człowieka, jednak nie warto stawiać działającego urządzenia obok siebie na dłuższy czas, nigdy nie wiadomo.
Nie należy samodzielnie produkować pralek ultradźwiękowych i najwyraźniej nie należy ich też kupować. Urządzenie nie jest warte wydanych na nie pieniędzy. Dlatego nie polecamy jego zakupu, a zdecydowana większość konsumentów zgadza się z naszą opinią.
Urządzenie nie usuwa tłustych plam, ale bardzo dobrze radzi sobie z wybijaniem brudu z jasnych skarpetek dziecięcych. Nie piorę go ręcznie po zabiegu ultradźwiękowym – po prostu wrzucam go do pralki i płuczę. Czyste skarpetki!
Czy można umieścić obie tabletki w jednym pojemniku?