Czy Fairy można myć w zmywarce?
Na tle kryzysu gospodarczego nasz człowiek naprawdę chce trochę zaoszczędzić. No cóż, byłoby to konstruktywne oszczędzanie, ale czasami, chcąc zaoszczędzić kilka dodatkowych centów w portfelu, obywatel pogrąża się w potwornych marnotrawstwach, a wszystko z powodu braku informacji. Od dłuższego czasu w Internecie krąży „podróbka” mówiąca, że do zmywarki można dodać zwykłą Wróżkę zamiast specjalnego detergentu do ręcznego mycia naczyń. Kusi nas, żeby to sprawdzić. Ale tak naprawdę przekonajmy się eksperymentalnie, czy można włożyć Fairy do zmywarki.
Czy napełnianie Wróżką jest niebezpieczne?
Z ekonomicznego punktu widzenia perspektywa jest więcej niż kusząca. Butelka Fairy do ręcznego mycia naczyń jest tańsza niż kapsułki Fairy do mycia naczyń w zmywarce. Dodatkowo, jak głosi reklama, wystarczy kilka kropli tego produktu, aby umyć całą górę naczyń. Nietrudno połączyć dwa fakty i już uformowała się opinia, że dodając do zmywarki kilka kropli Fairy, wszystkie brudne naczynia zostaną idealnie umyte, a Ty możesz sporo zaoszczędzić. Nie wyciągajmy wstępnych wniosków, ale sprawdźmy to w praktyce.
W eksperymencie wzięło udział: dwóch techników z naszego centrum serwisowego, zmywarka Bosch SMS24AW01R, butelka Fairy, dwa tuziny sztucznie zabrudzonych talerzy. Cel eksperymentu: sprawdzenie, czy zmywarka umyje naczynia kilkoma kroplami tego detergentu i czy nie zaszkodzi to sprzętowi.
- Do przegródki na proszek dodano kilka kropli Fairy. Aby zapobiec wyciekaniu produktu, rzemieślnicy posmarowali Fairy wewnętrzną powierzchnią przegródki.
- Rozpoczęliśmy normalny program prania.
- Po zakończeniu programu naczynia wyjęto i umieszczono do kontroli.
Jaki jest wynik? Talerze zostały umyte raczej słabo. Zanieczyszczenia zostały tylko częściowo wypłukane. Maszyna będzie prać w ten sam sposób, bez użycia detergentu. Oczywiście moc kilku kropli Fairy nie wystarczy, aby umyć naczynia w zmywarce. Jednocześnie produkt dobrze się rozpuścił, o czym świadczy czysta komora na proszek, na której pozostały jedynie lekkie ślady piany.
Okazuje się, że nie ma sensu używać Feiry, skoro w ogóle nie myje naczyń w zmywarce? Nie spieszmy się z wnioskami i kontynuujmy eksperyment. Postanowiliśmy powtórzyć eksperyment i zamiast kilku kropel Fairy dodaliśmy pełną łyżkę tego produktu. Co dało zwiększenie dawki leku?
Po 35 minutach prania ze szczelin w drzwiach zmywarki zaczęła wydobywać się piana. Mycie należało przerwać, gdyż istniało ryzyko przedostania się piany na moduł sterujący. I tak nasz eksperyment zakończył się niesławnie. Okazuje się, że jeśli do maszyny wlejesz trochę Fairy, naczynia pozostaną brudne, a jeśli nalejesz dużo Fairy, zwiększone pienienie może „zabić” elektronikę zmywarki. Wyciągać wnioski.
Naprawa modułu sterującego może kosztować połowę ceny nowej zmywarki.
Jak prawidłowo oszczędzać detergent?
Prawdopodobnie dla wszystkich jest już jasne, co się stanie, jeśli w zmywarce użyjesz zwykłego płynu do mycia naczyń. Ale nadal chcesz zaoszczędzić pieniądze. Zastanówmy się, jak można to zrobić bez obniżania jakości zmywania naczyń i bez szkody dla „asystenta domowego”.
- Zmniejsz o połowę dawkę specjalnego detergentu do mycia naczyń w zmywarkach. Jeśli jest to proszek, dodaj piętnaście gramów zamiast trzydziestu.Jeśli są to tabletki, możesz je przeciąć na pół. Cała tabletka jest potrzebna tylko wtedy, gdy maszyna jest obciążona po brzegi bardzo brudnymi naczyniami.
- Gromadź naczynia i myj je raz dziennie. Dzięki temu zaoszczędzisz trochę więcej pieniędzy. Ponadto odniesiesz niewielkie korzyści, zmniejszając koszty wody i energii.
- Jeśli nadszedł czas na zmianę licznika energii elektrycznej, zainstaluj urządzenie z oddzielnymi odczytami. W nocy prąd jest tańszy, co oznacza, że możesz trochę zaoszczędzić, uruchamiając maszynę w nocy.
Aby uruchomić zmywarkę w nocy, nie musisz późno kłaść się spać ani celowo wstawać. Wystarczy uruchomić opóźniony start. Maszyna aktywuje się sama, gdy zajdzie taka potrzeba.
Domowe detergenty: korzyść czy szkoda?
Istnieje dość duża grupa osób, które wolą samodzielnie wytwarzać detergenty do zmywarek. Zwolennicy domowych produktów prześcigają się w pochwałach przepisów na swoje „mikstury czyszczące”, zapominając o tym, że ich składniki mogą wyrządzić poważne szkody sprzętowi.
Weźmy na przykład przepisy na bazie musztardy. Trudno powiedzieć, kto i kiedy po raz pierwszy pomyślał o wsypaniu suchej musztardy do zmywarki, ale efekt niezmiennie jest niesamowity. Musztarda pęcznieje pod wpływem gorącej wody, zatykając dysze zraszaczy, filtry śmieci, pompy, a nawet rury. Wystarczy 2-3 razy umyć naczynia musztardowym detergentem, a wtedy trzeba będzie poważnie wyczyścić maszynę.
Przepisy z esencją octu są jeszcze bardziej niebezpieczne. Taka chemia może uszkodzić element grzejny. Używając octu zamiast profesjonalnego produktu zaoszczędzisz 2-3 dolary, a wtedy zepsuje się element grzejny i pomyślisz, co zrobić z tym problemem. Wymiana elementu grzejnego będzie kosztować znacznie więcej, możesz zaopatrzyć się w tabletki do mycia naczyń na nadchodzący rok.
Podsumować. Nie bez powodu opracowano specjalne detergenty do mycia naczyń do tej techniki. Istniał ku temu dobry powód. Zostaw więc zwykłą Wróżkę na wypadek, gdybyś musiał umyć naczynia rękami i idź do sklepu po proszek lub tabletki. Powodzenia!
Dziękuję za eksperyment, bardzo pouczający!
Tak... Jeśli piana może łatwo dostać się do modułu sterującego elektroniką, to woda może zrobić to samo. Niech to nie będzie bezpośrednio, ale w postaci wilgoci. Planowany podział jest oczywisty. Trzeba szukać zmywarki z izolowanym i praktycznie szczelnym modułem elektroniki.
Dziś próbowałam myć naczynia w zmywarce za pomocą zwykłej wróżki. Wszystko poszło świetnie. Tylko nie popadaj w skrajności. Ani łyżka, ani kilka kropel, tylko wróżka i wszystko jest w porządku. A piana nie podnosi się, a naczynia są myte. To tak, jakbyś nie chciał specjalnie o tym rozmawiać. Mam dużą zmywarkę.
Jeśli chodzi o ocet i musztardę - kłamstwo. Obydwa produkty stosuję od 3 lat. Wszystko ok.
Wróżki są trudne. Nie myję nim też naczyń ręcznie.
Jeśli jednak wlejesz trochę dobrego, niskopieniącego płynu do mycia naczyń - nie do pojemnika na detergent, ale do samej maszyny (aby wypłukać ją w trybie płukania wstępnego), a do pojemnika wsyp zwykłą sodę (po otwarciu pokrywy pojemnika) , można dodać więcej łyżki sody), wtedy efekt prania będzie w miarę przyzwoity.
Rzadko go używam, gdy nagle kończy mi się produkt i nie chce mi się iść do sklepu. Naczynia dobrze się myją. Maszyna Bosch, rok produkcji 2007. Działa świetnie!
Umyłem i wszystko jest w porządku. Nigdzie nie pojawiła się piana. Nawiasem mówiąc, skład produktów jest identyczny.