Recenzje kulki magnetycznej do pralek
Zanim kupisz nieznany produkt o wątpliwym przeznaczeniu, powinieneś go dobrze przestudiować. Niezwykły sposób zabezpieczenia pralki w postaci kulek magnetycznych wywołuje burzę emocji wśród konsumentów. Recenzje powiedzą Ci najlepiej, czym jest kulka magnetyczna do pralki. Zebraliśmy opinie prawdziwych ludzi na temat piłek różnych producentów i tak wyszło.
Kulka magnetyczna Eco Life
Aleksandra2013
Całkiem spontanicznie kilka lat temu kupiłam kulkę magnetyczną Eco Life, pewnie teraz ludzie stali się mądrzejsi. Miałam nadzieję, że rzeczywiście przyniesie efekt, bo tanio nie jest. Postanowiłem sprawdzić działanie kuli nie na pralce, a na czajniku. Podgrzałem w nim wodę do około 60 stopni i umieściłem w kuli magnetycznej, zostawiając w czajniku na około 6 godzin. Wynik był zerowy, skala pozostała taka, jaka była.
Jeśli chodzi o pranie z kulką w maszynie, również nie wydarzyło się nic szczególnego. Twarde ręczniki frotte nie stały się bardziej miękkie. Nie wyszło też oszczędzanie proszku kulką, bo plamy nie schodzą. Nawet włożyłam ten „cudowny środek” do zmywarki, ale to nie pomogło, wszystko po prostu zrobiło się białe od środka. Wniosek: za wydane pieniądze można było kupić zestaw konstrukcyjny dla dzieci na rzecz sprawy.
Aivengo
Piłkę kupiłem w 2012 roku i używam jej cały czas. W trakcie swojej eksploatacji nie zmienił wyglądu i nie stracił swoich właściwości, co oznacza, że producent nie oszukał co do trwałości wynoszącej 10 lat. Głównym zadaniem kuli jest zmiękczanie wody i zabezpieczanie elementu grzejnego przed osadzaniem się kamienia. Moje wrażenia to:
- sprawy nie stają się łagodniejsze;
- lepiej nie myć;
- podczas mycia kulką nie ma oszczędności w proszku;
- ale pozbywa się skali.
Fakt jest taki, że moja pralka wytrzymała nieco ponad 11 lat i się zepsuła. Ale udało mi się prać rzeczy z piłką w starej maszynie przez około 1,5 miesiąca. Po tym jak technik otworzył pralkę, grzejnik miło mnie zaskoczył swoją czystością. Nawet się tego nie spodziewałam, biorąc pod uwagę, że rzadko czyściłam maszynę i nie używałam Calgonu ani podobnych produktów.
Zauważyłem, że w gumie uszczelniającej często gromadziły się szare cząstki i te same cząstki wymyłem z filtra spustowego.
Ogólnie jestem zadowolony z piłki. Poleciłem go wszystkim moim znajomym i podarowałem moim bliskim. Jednak po zakupie nowej pralki, ze względu na awarię łożysk i bębna w starej pralce, bardzo zwątpiłem w jej przydatność. Fakt jest taki, że nowa pralka pracuje bardzo cicho i zauważyłem w niej dźwięk piłki uderzającej w bęben. Zapytałem specjalistę pomocy technicznej, czy ma to wpływ na samochód? Okazało się, że lepiej nie używać takich „rzeczy”. Od tego czasu przestałem myć kulką magnetyczną, ponieważ ważny jest nie tylko element grzejny, ale także inne części, których wymiana będzie bardzo kosztowna.
Pani S
Kulkę magnetyczną kupiłem w drodze wspólnego zakupu w Internecie. Celem zakupu jest zabezpieczenie nowej pralki. Myślałam, że ta metoda jest tańsza niż trwała użycie Calgonu. Czy piłka działa? Tak, to działa, ale nie mogę powiedzieć, jak skuteczne. Jeśli chodzi o skalę, trudno to sprawdzić. Ale ręczniki, które były jak papier ścierny, stały się bardzo miękkie. Podobno woda staje się miękka, mycie idzie lepiej. Dodatkowo piłka pozwala zaoszczędzić trochę na puchu.
zielona linia, Ufa
Kulkę magnetyczną Eco Life kupiłam już dawno temu, nazywam ją kulą cudowną z następujących powodów:
- chroni pralkę, zapobiegając pojawianiu się kamienia;
- oszczędza proszek do prania, teraz zużywam go mniej;
- nie ma potrzeby stosowania zmiękczacza do tkanin;
- długa żywotność, ponad 5 lat;
- Można używać w zmywarkach.
Nie udało mi się sprawdzić skuteczności walki z kamieniem, ponieważ pralka zepsuła się przed zakupem. Jednak po umyciu tą samą piłką u mojej koleżanki z odpływu wychodziły szare kawałki. Piłka przypadła mi do gustu, jedyne co mnie niepokoi to dziwne, niepoważne opakowanie. Piłka została wyprodukowana w Austrii, jest droga, a opakowanie nie jest drogie. Jeśli chodzi o piłkę, nie ma już na co narzekać.
Kulki „Biały kot”
amerykanka
Około trzy lata temu w moim mieście pojawił się przedstawiciel firmy White Cat, produkującej domowe środki czystości bez szkodliwej chemii. Pierwszą rzeczą, która mi została zareklamowana, były magnetyczne kulki do prania. Obietnice były fascynujące:
- skuteczne mycie;
- oszczędności na pudrze i odżywce;
- lepsze płukanie rzeczy;
- pranie w miękkiej wodzie w niższej temperaturze, co pozwala zaoszczędzić energię.
Obietnice się spełniły, kupiłem paczkę tych kulek i używałem ich do każdego prania przez prawie 3 lata, aż do spalenia maszyny. Mój mąż sam rozbierał sprzęt, więc element grzejny widzieliśmy na własne oczy. Nie było na nim żadnych osadów soli, wszystko było pokryte lepkim brudem i detergentami. Wniosek: chociaż kulki skali pomogły, element grzejny się spalił. Poza tym mają jeszcze jedną wadę - chowają się w poszwie na kołdrę. Efekt piłek jest tak mały, że pieniądze zostały zmarnowane.
Jeśli chcesz zabezpieczyć swój sprzęt, lepiej przemyśl skład proszku, częściej wykonuj dodatkowe płukanie i wykonuj regularne czyszczenie kwasem cytrynowym.
Jak widać zdania są podzielone. Zdecyduj sam, komu bardziej wierzysz.Możesz to sprawdzić eksperymentalnie, jeśli nie przeszkadzają Ci pieniądze. Powodzenia!
Ciekawy:
- Podziel się swoją opinią - zostaw komentarz
Dodaj komentarz