Dlaczego pranie zwija się w kulkę w pralce?
Niestety proces prania nie zawsze przebiega idealnie. Co jakiś czas pojawiają się drobne problemy, np. pranie w pralce zwija się w grudkę lub, co gorsza, tworzy ciasny sznur. Cierpi na tym jakość prania i wirowania, a wówczas gospodyni domowa niewygodna jest wyjmowanie takiej jednostki z bębna, a następnie oddzielanie wszystkich rzeczy. Jak uniknąć takiego problemu?
Jak powstaje grudka w bębnie?
Zazwyczaj do zawijania się prania dochodzi, gdy poszewka na kołdrę i wiele drobnych rzeczy (skarpetki, bielizna itp.) są prane w tym samym czasie. Drobne rzeczy swobodnie unoszą się w wodzie i krążą po bębnie, natomiast poszwa na kołdrę, już ciężka i nasączona wodą, leży w bębnie niemal nieruchomo.
Podczas prania wewnątrz bębna tworzy się coś w rodzaju wirówki, a poszwa na kołdrę przez swoją nieporadność przykleja się do ścianek. Drobne przedmioty pod wpływem siły odśrodkowej skręcają się, zgniatają i wpychają do dziurki w poszwie.
W ten sposób poszwa na kołdrę przypomina wypchaną torbę, a podczas wirowania cała jej zawartość jest ściskana i zagęszczana, szczególnie przy dużej prędkości. Jednak ze względu na nierównomierne rozłożenie prania w bębnie, mimo że się zwija, nie wykręca się dobrze.
Len jest skręcony w supeł, ściągnięty razem, tworząc gęstą kłębek materiału, który jest wówczas niezwykle trudny do rozplątania. Wszystko to źle wpływa zarówno na pranie, które jest źle wyprane i nierównomiernie odwirowane, jak i na samą maszynę, która cierpi na brak równowagi i szybciej się psuje. SM objawia się „niezadowoleniem” w postaci silnych wibracji, stukania i silnego kołysanie bębna.
Uwaga! Zaleca się, aby zawsze prać poszwę na kołdrę oddzielnie od innej odzieży lub pościeli.
Co jednak zrobić, jeśli zachodzi potrzeba wyprania jednej poszewki na kołdrę? Czy naprawdę nie da się tego połączyć z niczym innym, żeby nie zaczynać prania tylko po to? Warto przyjrzeć się temu zagadnieniu.
Zapobieganie tworzeniu się grudek
Zaszycie dziury w poszwie na kołdrę przy każdym praniu to szalony pomysł, ale przyszpilenie jej też nie jest rozwiązaniem. Jest to czasochłonne, a tkanka w miejscach nakłucia ulega szybszemu zniszczeniu. Radzenie sobie z takim problemem może być stosunkowo proste.
- Kup zestaw siatkowych worków do prania i włóż do nich poszewkę na kołdrę. Można wtedy bezpiecznie umyć ją czymkolwiek, nie wpłynie to w żaden sposób na jakość prania, a pralka nie ucierpi z powodu przeciążenia.
- Zbierz krawędzie dziury w poszwie na kołdrę w kok i zabezpiecz gumką lub gumką na banknoty, jeśli ją posiadasz. Wtedy małe rzeczy nie będą mogły dostać się do poszwy na kołdrę.
- Jeśli nie masz pod ręką gumki, możesz po prostu zawiązać rogi poszwy od strony otwarcia w lekkie supełki.
Najważniejsze jest, aby zatkać dziurę w poszwie na kołdrę i zapobiec przedostawaniu się tam innych rzeczy. Jeśli będziesz to robić przed każdym praniem, pranie nigdy nie będzie się zwijać w grudkę i powodować dyskomfort.
Jeśli w poszwie na kołdrę nie ma dziury, zwinie kiełbasę z prześcieradła.
I dlatego źle się spłukuje!
Zapinam zamek, więc on bierze i zawija rzeczy w siebie. I znowu jest guzek, a wirówka nie rozumie, co robić
Pierze jedną poszwę na kołdrę, nadal zwija się w sznur. Prędkość wirowania 800.
Stara pralka Ardo nigdy nie była tak brzydka! W nowej maszynie Hyer poszwa na kołdrę połyka wszystko, nawet prześcieradło!
Gdy maszyna Bosch była nowa nie było takiego problemu. A teraz mija 5 lat, odkąd składał całą swoją pościel do torby. I zawija go w prześcieradło i duży ręcznik.